— Stanowisko Mediakomu w sprawie zapewnienia dostępu do sieci

Poniżej prezentujemy stanowisko Mediakomu w sprawie wytycznych w sprawie zapewnienia dostępu hurtowego do dostępowych sieci telekomunikacyjnych zrealizowanych w ramach I osi POPC.

Związek Pracodawców Mediów Elektronicznych i Telekomunikacji MEDIAKOM skupia w swoich szeregach operatorów telekomunikacyjnych, którzy wykorzystują w swoich przewodowych sieciach głównie trzy rodzaje technologii:

  1. HFC (Hybrid Fiber-Coax),
  2. FttH w odmianie PON,
  3. Ethernet oparty na kablach miedzianych czteroparowych (UTP kat.5),

dlatego też poniżej skupimy się na uwagach do proponowanego projektu wytycznych, które odnosić się będą do wymienionych 3 technologii.
Proponujemy w całości odrzucić przedstawiony rynkowi projekt, ponieważ zawiera on tak wiele błędów i nieścisłości, a przed wszystkich narzuca nieistniejące na rynku rozwiązania i nieuzasadnione koszty , że jego poprawianie będzie trudniejsze niż napisanie wytycznych od początku.

Uzasadnienie:

Z dotychczasowego przebiegu publicznej dyskusji nad kształtem przyszłych sieci telekomunikacyjnych, które mają zapewnić realizację celów EAC wynika jeden zasadniczy wniosek, z którym zgadzają się wszyscy uczestnicy dyskusji: środki publiczne powinny być skierowany na te obszary, które dotychczas z powodu nieopłacalności budowy infrastruktury, nie doczekały się inwestycji ze strony operatorów komercyjnych. Dokonując uproszczenia można wskazać te obszary jako wszystkie obszary poza gęstą zabudowa miejską, a w szczególności obszary obrzeży metropolii i podmiejskie (zabudowa jednorodzinna) oraz w miarę gęsta zabudowa wiejska (dalej nazywamy te obszary jako obszary o średniej gęstości zabudowy OSGZ). Dodatkowo, w dyskusjach przewijała się teza, że obszary o gęstej zabudowie, jako posiadające wielu dostawców internetu, zostaną pominięte przez dofinansowanie w PO PC.

Co do obszarów o najniższej gęstości zabudowy, to panuje zgoda rynku, że jedynie technologie radiowe (z naciskiem na LTE) są w stanie zapewnić pokrycie usługami szerokopasmowymi, natomiast toczą się dyskusje co do możliwości ich zakwalifikowania do kategorii usług NGA.

Inaczej rzecz nazywając, to teza co do której nikt przynajmniej oficjalnie nie zgłasza zastrzeżeń, to że inwestycje w ramach osi I PO PC, będą kierowane na obszary białych plam. Ponieważ do tej pory nie ujawniono żadnego przykładowego obszaru, więc trudno dyskutować na temat szczegółów, ale wydaje się , że obszary białych plam będą składały się wyłącznie z obszarów i niskiej i średniej gęstości zabudowy, czyli nie będą obejmować obszarów o gęstej zabudowie.

Można więc było sądzić, że autorzy projektu wytycznych skupią się na takich rozwiązaniach, które będą sprawdzały się właśnie w OSGZ. Niestety, wydaje się, że autorzy projektu prawdopodobnie nie wiedzą, że w znacznej części kraju budowane są Regionalne Sieci Szerokopasmowe (RSS). Na dzień dzisiejszy wszystkie znaki wskazują, że o ile te sieci zaczną świadczyć usługi, to powinno być zapewnione wsparcie takich technologii, które spowodują, że RSS-y będą miały sens rynkowy. Przypomnę, że główną usługą pasywną w RSS będzie udostępnianie pojedynczych włókien, w celu dotarcia przez OA do OSGZ. OA będzie więc dzierżawił od RSS pojedyncze włókno, którego zadaniem będzie doprowadzenie sygnału do punktu agregacji na wsi. Punkt agregacji będzie np. zawierał pasywne splittery i stąd sygnał będzie doprowadzany do użytkownika końcowego. Wydaje się , że jedyna sensowna technologia oparta na tej idei, to sieci PON (FttH). Obecnie nikt w Polsce na obszarach OSGZ nie buduje sieci w technologii kabla koncentrycznego lub skrętki 4-parowej, albo ogólnie innej niż PON. Potwierdzają to też doświadczenia programu PO IG 8.4, w którym poza systemami radiowymi opartymi o nielicencjonowane pasma, powstają prawie wyłącznie technologie PON. Wykorzystywane na obszarach OSGZ technologie PON mają strukturę P2MP, a nie P2P.

Tymczasem autorzy projektu próbują na siłę promować technologie P2P z wykorzystaniem aktywnych urządzeń, które obecnie sprawdzają się wyłącznie na obszarach o gęstej zabudowie wielorodzinnej.

Dowody?
Na str. 54 (Rozdział II Architektura sieci PO PC) znajduje się sformułowanie: „Zgodnie z definicją neutralności sieci w przypadku sieci FTTH infrastruktura powinna być w stanie wspierać zarówno sieci P2P jak i P2MP”. Zdanie to wydaje się być napisane (cytowane?) przez laika, ponieważ sieć telekomunikacyjna na dowolnie wybranym odcinku może mieć tylko jedną z tych struktur. Są to struktury alternatywne i wzajemnie wykluczające się. Natomiast sieć może mieć strukturę hybrydową: tzn np. na odcinkach magistralnych P2P, a na końcowych (przyłączach abonenckich) strukturę P2MP.

Podobne zdania powtórzone na str. 57 : „W celu zapewnianie neutralności technologicznej Sieć POPC wybudowana w technologii FTTH powinna umożliwiać jednoczesne zastosowanie rozwiązań światłowodowych P2P i P2MP” świadczą o tym, że autorzy narzucają nieistniejące rozwiązania.

Na str. 58 autorzy projektu stwierdzają:
„Rozwiązania PON są systemami o ograniczonej elastyczności i możliwości uwolnienia zasobów dla OK.” Na podstawie czego tak twierdzą? Doświadczenia rynkowe są całkowicie odmienne. Sformułowanie jest zaskakujące, ponieważ można tak zaprojektować sieć PON, aby ustanowić punkt styku pomiędzy kilkoma operatorami w każdej szafie , która agreguje kable dostępowe do 64 lub 128 odbiorców. Najczęściej wykorzystywany obecnie split to 1: 8 i jego krotności. Jeżeli w miejscowości jest kilka szaf ze splitem 1:8 lub 1:16, to wystarczy że OSD wybuduje pojedyncze włókna nadmiarowe pomiędzy szafą główną a szafkami końcowymi, które to włókna będą udostępniane dla operatorów OK. W każdej pierwszej szafce (patrząc od strony CPU) można zarezerwować miejsce na splittery 1: 8 (lub 1:16) należące do OK i w ten sposób otrzymujemy w pełni elastyczny system PON w strukturze mieszanej (odcinek szkieletowo – dystrybucyjny liczy zaledwie kilka włókien (np. 4 włókna po jednym dla każdego z 4 operatorów OK), a odcinki dostępowe mają strukturę P2MP. Powstaję więc system mieszany.

Na str.56 cytowana jest kompletnie nieprawdziwa opinia: ”Wadą rozwiązań P2MP jest konieczność dokładnego zaplanowania splitterów już na etapie projektowania, z uwagi na ograniczenia mocy sygnału optycznego oraz stosunkowo niższą elastyczność zmian, wynikających ze zmiennego zapotrzebowania niż w sieciach P2P. Sieci P2MP w terenach wiejskich budowanych na potrzeby podłączenia 100% HP będących w zasięgu sieci, mogą się cechować niską liczbą aktywnych Abonentów (HC) na aktywny port PON OLT.” Projektant , który choć raz zaprojektował sieć PON i był obecny podczas jego wdrożenia, z pewnością poradzi sobie bez trudności ze wspomnianą „wadą”.

Z kolei na str.82 (w p.11) załączona jest opinia, która świadczy o tym, że autorzy projektu nie mają podstawowej wiedzy o technologiach HFC: „W przypadku sieci hybrydowych, wykorzystujących na ostatnim odcinku kable koncentryczne lub kable 4-parowe, udostępnienie sieci światłowodowej może nastąpić w węźle aktywnym z ODF. Udostępniane może być całe łącze światłowodowe od ODF do skrzynki operatorskiej w budynku. W samym budynku może nastąpić przejście z udostępnionej sieci światłowodowej na urządzenia aktywne konwertujące sygnał optyczny na elektryczny a następnie z niego na udostępnione kable miedziane. W scenariuszu tym OSD nie jest zobowiązany do zapewnienia miejsca w swojej skrzynce lub Szafie o ile OK nie zgłosił uzasadnionego zapotrzebowania na taką usługę na etapie konsultacji.” Autorzy opisują nieistniejące sieci. Prawdopodobnie żadna sieć w Polsce nie umożliwia obecnie „Udostępnienia całego łącza światłowodowego od ODF do skrzynki operatorskiej w budynku”. Narzucenie na operatorów sieci HFC takiego obowiązku spowoduje znaczny i niczym nieuzasadniony koszt inwestycji.
Tak więc z lektury projektu wytycznych wynika wniosek, że zaproponowane wytyczne sprawdzą się wyłącznie w obszarach o gęstej zabudowie wielorodzinnej, natomiast o w obszarach (OSGZ (średnia gęstość zabudowy) będą powodować nieuzasadniony wzrost kosztów, a operator infrastruktury będzie musiał ponieść znaczne wydatki na budowę aktywnych punktów agregacji i budowę własnej linii szkieletowej składającej się ze światłowodów o znacznej ilości włókien (powyżej 256 j) zamiast wynajmować od RSS pojedyncze włókna w celu doprowadzenia sygnału do małych miejscowości. Stosowanie wytycznych spowoduje więc olbrzymi wzrost kosztów budowy sieci na OSGZ oraz odwrót potencjalnych OSD od sieci RSS, ponieważ dzierżawa wielu włókien pomiędzy małymi miejscowościami jest nieopłacalna.

Na koniec chcielibyśmy odnieść się do pomysłu informowania rynku przez potencjalnych OSD o zamiarze budowy sieci, w celu zbierania „zamówień” i „wskazań” od przyszłych OA. Pomysł zasługuje na poparcie, jednak należy go rozszerzyć o konieczność nałożenia na UKE obowiązku zapewnienia platformy internetowej do zamieszczania tego typu informacji. Bez centralnej platformy, gdzie potencjalnych kilkudziesięciu OSD będzie mogło informować kilka tysięcy OA o swoich planach, pomysł nie będzie przynosił żadnego efektu.

Podsumowanie:
Projekt oferty należy w całości odrzucić, ponieważ w założeniach zawiera mnóstwo fałszywych opinii. Zwłaszcza na temat technologii PON i HFC oraz topologii P2MP. Przyjęcie założeń w proponowanej formie spowoduje olbrzymi wzrost kosztów inwestycji na obszarach o średniej gęstości zabudowy, a przypomnijmy, że obszary te powinny być głównym „odbiorcą” dotacji PO PC. A może autorom projektu chodzi o wyeliminowanie lub zniechęcenie w wyścigu o dotacje obecnych liderów technologicznych, jakimi są bez wątpienia operatorzy sieci PON i HFC, co może spowodować, że nie będą chcieli inwestować na obszarach białych plam, i wszystkie środki z PO PC trafią na konkurencyjne już obszary miejskie?
Z poważaniem
Krzysztof Kacprowicz
Prezes Zarządu ZPMEiT MEDIAKOM

Dokument do pobrania dostępny jest tutaj.